Skuter elektryczny z recyklingu za 200 dolarów

Latem lokalny recykler e-odpadów ogłosił, że otrzyma wszystkie maszyny do dzielenia się skuterami Spin z Uniwersytetu Akron w momencie, gdy firma wprowadzi nowy model „Spin 6”. Przyjaciel zapisał nasze imiona na liście, abyśmy mogli otrzymać jeden, gdy będą dostępne. Ostatecznie niemal zapomniałem o całej transakcji, aż do momentu, gdy mój skuter był już gotowy.

Dlaczego miałbym chcieć używanego skutera? Mieszkam w spokojnej dzielnicy na zachód od Cleveland w Ohio, gdzie sieć małych ulic i niskie limity prędkości są powszechne. Te małe urządzenia będą idealne do szybkich wizyt na Westside Market po świeże zakupy lub do odwiedzin w Flats na koncertach i drinkach. Jeśli jest za daleko na spacer, ale nie na samochód (czy parkowanie to kłopot), wskakuj na skuter! Pomagam organizować kilka wystaw samochodowych i rajdów zabytkowych, więc sądzę, że jeden z tych skuterów pomoże mi sprawnie poruszać się po wydarzeniach.

Pojechałem i wybrałem mój nowy, wcześniej publiczny elektryczny skuter, a tak bardzo podobała mi się oferta, że kupiłem nawet drugi. Przy cenie 200 dolarów za sztukę, nie mogłem przegapić takiej okazji. Wybrałem dwa urządzenia z nienaruszonymi światłami tylnymi i najmniejszym zużyciem opon i załadowałem je do pojazdu.

Co robi firma zajmująca się e-odpadami ze skuterem Spin, aby uczynić go dostępnym dla publiczności? Zapewniono mnie, że już wcześniej rozebrali sprzęt Spin, GPS i kontroler silnika. Użyli najlepszych skuterów jako jednostek do sprzedaży, a resztę rozłożyli na części zamienne. Każdy z skuterów został przetestowany pod kątem żywotności baterii i odnowiony w razie potrzeby. Następnie wszystkie zostały pomalowane na czarno, a do ich podestu dodano nową taśmę gripową z deskorolki.

Sprzedawcy zainstalowali własny kontroler z dostępem do wifi oraz stworzyli prostą aplikację kontrolną. Wszystko, co muszę zrobić, to połączyć mój telefon z urządzeniem, a interfejs automatycznie pokazuje się na moim ekranie. To dość sprytny system, jak na razie mi się podoba.

Przyciski są dość intuicyjne. Przycisk zasilania włącza urządzenie, przycisk światła zapala reflektor, alarm aktywuje dźwiękowy alarm, a ograniczenie prędkości pozwala na zwiększenie mocy poprzez wyłączenie wbudowanego ogranicznika. Przejechałem na razie tylko kilka kilometrów, ponieważ pogoda stała się dość zimna, ale już teraz jestem fanem. W mojej opinii, to świetne wykorzystanie 200 dolarów.

Okazuje się, że Spin używał jednostek Okai ES200 i dodawał własną aplikację oraz kontroler do transportu publicznego na kampusie. Można kupić elektryczne hulajnogi konsumenckie od Okai za około 500 dolarów, ale te są wzmocnione dla celów publicznych. Model ES200, w przeciwieństwie do innych jednostek Okai, nie ma składanej rury, a jego akumulator jest większy. Jest dość ciężki – waży około 80 funtów – ale wydaje się stabilny i jest w stanie szybko przyspieszyć.

Przeprowadziłem test prędkości z włączonym i wyłączonym ogranicznikiem. Z ogranicznikiem, ten skuter osiąga maksymalnie około 13 mil na godzinę na płaskim terenie. Jestem dość dużym mężczyzną amerykańskim, a mimo to zdołałem znaleźć 15 mil na godzinę przy wyłączonym ograniczeniu. Przy odrobinie aerodynamiki i zrzuceniu kilku zbędnych kilogramów, pewnie mógłby osiągnąć jeszcze większe prędkości, ale 15 to wystarczająco szybko dla urządzenia z 9-calowymi kołami. Nie jestem pewien, jak daleko mogę przejechać na jednym ładowaniu, ale wydaje się, że to całkiem sporo. Konsumenckie jednostki Okai rzekomo mogą pokonać do 50 mil na jednym ładowaniu. Byłbym zadowolony, jeśli udałoby mi się przejechać 20 mil.

Jak na razie uważam, że to była świetna inwestycja, mimo że nie będą zbyt często używane do wiosny. A na koniec, na wszelki wypadek, kupiliśmy kilka zamków rowerowych, aby zapobiec ich zniknięciu.